poniedziałek, 25 sierpnia 2014

Back to school: jak ja przygotowuje się do szkoły

Wiadomo że nie długo zaczyna się szkoła.  Cześć ludzi to cieszy a część smuci, ale czasu nie zatrzymamy bądź nie cofniemy dlatego warto się przygotować do szkoły.
Oto kilka moich (nie wiem jak to nazwać) punktów które co roku robię przed 1 września :)
Zapraszam!
1. co robię to piorę piorniki I plecak/torbę.  W końcu nie ma to jak świeżo wyprany plecak po roku ciężkiej charówki w szkole, a na pewno milej będzie wyciągać długopisy na sprawdzian z pachnącego piornika lub kartkę na kartkówke z czystego plecaka (xd dziwnie to wyszło)
2  rzecz którą robię to podczas zakupów (przyborów, piórnika, zeszytów itp) wybieram te które mi się podobają.  Np. bo mają ładny wzór albo mój ulubiony kolor.
Milej korzystać z przyjemnych dla oka rzeczy.
3. rzeczą którą staram się zawsze robić to pierwsza strona w zeszycie.  Piszę na niej przedmiot, imię i nazwisko oraz klasę.  Staram się tam umieścić jakieś obrazki,  które są charakterystyczne dla danego przedmiotu.  Mi z tak kolorowego zeszytu milej się uczy
4.rzecz którą robię już od baaardzo dawna to porządkowanie.  Sprzątam książki I zeszyty z starszych lat I wkładam  na ich miejsce nowe :)
5 rzecz to banalna I oczywista sprawa. Tydzień przed  rozpoczęciem roku szkolnego czuć najbardziej koniec wakacji :( . Dlatego spanie do 12, granie na laptopie, komputerze,  na xboxie itp. Siedzenie na fb caaala noc. Jedzenie słodyczy I, spotkanie z przyjaciółmi.  Wizyta na basenie czy w galerii na zakupach sprawią że ostatnie dni wakacji będą spędzone w najlepszym luksusie ;)

To tyle na ten post. Pamiętajcie że to tylko moje 5 sposobów na ostatie dni wakacji. Nie na każdego to może działać ale no :)
Postanowiłam też że co miesiąc tak jakoś pod koniec będę robiła ulubieńców miesiąca :)
Pozdrawiam Ola 

P.S na dole są zdjęcia mojego relaksu

1 komentarz: