Bardzo spodobał mi się pomysł mojej pierwszej komentatorki- Sky! (
blog Sky - tematyka One Direction- Harry Styles) Napisała w nim abym opublikowała post na temat przyjaźni, żenujących wpadkach i śmiesznych sytuacjach, a więc OK piszę do was o... żenujących wpadkach :)
Wpadłam też na pomysł że co miesiąc ( pod koniec) będę publikowała żenującą wpadkę, która mi się natrafiła w danym miesiącu ( stąd tytuł ,,Żenujące wspomnienia"- tytuł, sierpień- miesiąc w którym miała miejsce wpadka, i 1- która to wpadka z kolei) A więc zacznijmy
Ta wpadka pewnie przytrafiła się dużej ilości osób, a mianowicie gdzie? W TOALECIE...
było to podczas moich wakacji z rodzicami i z bratem, pojechaliśmy do parku dinozaurów w Zatorze. Tam świetnie się bawiliśmy, pod koniec dnia, ok 18 mieliśmy już wyjeżdżać, ale stwierdziliśmy, że udamy się do toalety, a potem na jedną z wielu atrakcji: na samochodziki.
Wszystko byłoby ok gdyby nie to, że w toaletach bardzo ciężko chodził zamek i ciężko był się zakluczyć. Mi strasznie się śpieszyło do toalety, ponieważ cały dzień bez korzystania z toalety może mieć kiepski skutek. No i wbiegłam do ubikacji i nie pukając otworzyłam drzwi od toalety. A tam co? Albo raczej Kto? Ona, dziewczyna. Spaliłam się ze wstydu. Ledwo wydukałam ,, Przepraszam". Rozłoszczona dziewczyna ( nie dziwię się) zatrzasnęła szybko drzwi, a ja wybiegłam z toalety. Nie musiałam już użyć ubikacji...
Wszystko było by w porządku gdyby nie to że gdy wchodziliśmy do samochodzików znów ujrzałam ją -_-
To moja nie miła sytuacja, po prostu było mi wstyd, ale co tam, było i minęło. Miejmy nadzieję, że nikomu z was się to nie przytrafi. Jeśli wy też miałyście jakieś żenujące wspomnienia, możecie się nimi podzielić na dole w komentarzach, albo na adresie email:
denerwujaca.ola@o2.pl
pozdrawiam Was i do następnego :*
